Asset Publisher Asset Publisher

Upamiętnienie postaci Władysława Kotuli

W Helu odsłonięto pamiątkową tablicę zadedykowaną Władysławowi Kotuli.

30 kwietnia w Helu
O godzinie 13.00 w Hali widowiskowej w Helu rozpoczęła się uroczysta sesja Rady Miasta Hel. Spotkanie to było poświęcone  postaci przedwojennego kierownika Leśnictwa Rewirowego Hel i p.o. nadleśniczego Nadleśnictwa Hel – inż. leśnikowi  śp. Władysławowi Kotule.

Wydarzenie było wyrazem hołdu złożonym przez Nadleśnictwo Wejherowo wraz ze Stowarzyszeniem Przyjaciele Helu i Urzędem Miasta, dla osoby, która swoje życie oddała ojczyźnie.  
W programie  uroczystości znalazły się wystąpienia  córki Wł. Kotuli, wspominającej ojca, dyrektora Muzeum Ziemi Puckiej  Mirosława Kuklika przedstawiającego ślady działalności zebrane w różnych dokumentach i wycinkach prasowych oraz Piotra Szubarczyka. Pan Piotr Szubarczyk –pracownik IPN w Gdańsku- podsumował cały cykl spotkań zorganizowanych w 70 rocznicę wybuchu II wojny światowej w RDLP w Gdańsku i 90 - lecia PGL LP w ubiegłym roku i ideę uhonorowania kolejnej postaci leśnika, który swoje życie stracił podczas II wojny światowej, w służbie dla ojczyzny.

Od 30 kwietnia br. trwałym śladem obecności tej wyjątkowej postaci we współczesnym  życiu miasta będzie tablica umiejscowiona przed budynkiem leśniczówki przy ul.Wiejskiej 26 w Helu. Fundatorem tablicy jest Nadleśnictwo Wejherowo, a wykonawcą artysta rzeźbiarz pani Dąbrówka Tyślewicz.

Władysław Kotula  to osoba bardzo zasłużona dla regionu helskiego. Budowniczy zrębów polskości, urzędnik państwowy oddany swojej misji, społecznik. W lasach helskich pracował od 1924 roku do końca 1931.
W przededniu II wojny światowej został zmobilizowany do Wojska Polskiego i  brał czynny udział w kampanii wrześniowej 1939 r. Jako oficer, który 17 września, po napaści Związku Sowieckiego na Polskę, trafił do niewoli rosyjskiej, został osadzony w specjalnych obozach jenieckich NKWD i wiosną 1940 roku zamordowany.

„Dlaczego zabili polskich oficerów? Dlatego, że gdyby oni żyli, to może po wojnie nie byłoby polskiego Politbiura…" – powiedział rosyjski pisarz polityczny Wiktor Suworow, przypominając, że Zbrodnia Katyńska była głównie zbrodnią na polskiej inteligencji, na ludziach wykształconych, elicie państwa. Ofiary reprezentowały wszystkie zawody wymagające przed wojną w Polsce wykształcenia
wyższego lub matury. To było „obezhołowienie" Polski („pozbawienie głowy" –
techniczny „termin" NKWD), by ją łatwiej zniewolić. / z publikacji LEŚNICY I DRZEWIARZE z Pomorza i Kujaw
– OFIARY ZBRODNI KATYŃSKIEJ; Toruń 2013/

Wł.Kotula urodził się 24 września 1893 roku we Lwowie. Był synem Piotra i Marii z d. Szulów. Świadectwo dojrzałości otrzymał 12 czerwca 1913 roku. Ukończył Wydział Rolniczo-Lasowy Politechniki Lwowskiej. Dyplom inżyniera leśnictwa uzyskał 9 lutego 1924 roku. Studia przerwał w czasie I wojny światowej. Po ukończeniu studiów rozpoczął pracę w Leśnictwie Głębokim na Wileńszczyźnie, a następnie na stanowisku kierownika państwowego Leśnictwa Rewirowego na Helu w Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. Od stycznia 1932 roku objął stanowisko nadleśniczego w dobrach hrabiego Dzieduszyckiego w Poturzycach-Zarzeczu w powiecie Sokalskim. Ożenił się z Zofią z Cholewów, z którą miał córkę Bogumiłę.
Podczas I wojny światowej walczył w armii austriackiej i dostał się do niewoli włoskiej. Był żołnierzem Armii generała Hallera. Całą służbę wojskową odbył w taborach. Po zakończeniu dzia¬łań wojennych przydzielony został do 6 pułku strzelców podhalańskich. Od 1924 roku w 6 pułku artylerii polowej, następnie w kadrze 6 dyonu taborów, z przydziałem ewidencyjnym do Powiatowej Komendy Uzupełnień w Rawie Ruskiej. Awansowany do stopnia rotmistrza ze starszeństwem 1 czerwca 1919 roku.

Dnia 27 marca 1939 roku został powołany do czynnej służby wojskowej z przydziałem do kadry 6 Dywizjonu Taborów w Jaworowie. We wrześniu 1939 roku dostał się do niewoli sowieckiej i został uwięziony w specjalnym obozie jenieckim NKWD w Starobielsku. Z obozu żona otrzymała dwie kartki z 25 grudnia 1939 i 5 lutego 1940 roku, oraz list z 6 stycznia 1940 roku.
Zamordowany w siedzibie charkowskiego Zarządu NKWD, spoczywa na Polskim Cmentarzu Wojennym w Charkowie.

Tablicę pamiątkową odsłoniła córka Wł.Kotuli w towarzystwie Burmistrza Helu Klemensa Adama Kohnke, Dyrektora Muzeum Ziemi Puckiej Mirosława Kuklika oraz Nadleśniczego Nadleśnictwa Wejherowo Janusza Mikosia.
Uświetnieniem uroczystości był przemarsz orkiestry Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku pod batutą Kapelmistrza kpt. SG Jarosława Rywalskiego.